Słone (nie "słonie")

13 maja 2008


Wycieczka do Wieliczki.
Rafał niemalże powalony opowieścią przewodnika.


Zwracam uwagę na twór solny w prawym dolnym rogu...


Oto, co powaliło Rafała.

"Czy można polizać tę panią?"



Należy szanować narzędzia pracy i nie porzucać ich byle gdzie!


Dyndadełka.


Sisiunie.


Prawie jak ciastka.

No comments: